Witajcie :) pogoda znowu zwariowała. Jeszcze wczoraj była wiosna, dziś rano i do południa była jesień a obecnie jest sroga zima...
A skoro znowu jest zima, to przyda się ciepły komin :)
Komin zrobiony na drutach nr 8, podwójną nitką Kocurek
Komin jest bardzo gruby i ciepły, można się nim owinąć 3 razy i jeszcze będzie miejsce :) Śmiało można tez z niego zrobić komin z kapturem zakrywającym całą głowę. Podobno nosi się świetnie :)
Pozdrawiam serdecznie i witam nowych obserwatorów :)
Uwielbiam szale pod każdą postacią...kominy należą do tej grupy szali, gdzie nic nie wisi i nie bimba jak to mówi moja Jaga:)
OdpowiedzUsuńGratuluję twórczej pracy...
Buziaki:)
Komin pierwsza klasa, suuuuuper :D
OdpowiedzUsuńpiękny komin :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na mój blog z moim rękodziełem : decoupage, poduszki, ozdoby i dekoracje
http://lesia-rekodzielo.blogspot.com
Zapraszam do grona obserwatorów
już niedługo candy u mnie .
Pozdrawiam Serdecznie :)
Śliczny komin :) przeuroczy, masz prawdziwy talent!
OdpowiedzUsuń