Ostatnio byłam zajęta wiosennymi porządkami i dłuuuugimi spacerami z Maleństwem. Praca na donicach poszła w tak zwaną "odstawkę", ponieważ poproszono mnie o zrobienie podkładek pod kubki. Będą one sprzedawane na balu charytatywnym pod koniec maja. Wszystkie zrobione są z drewna dębowego, lakierowane, od spodu bejcowane. Oto przykłady podkładek (wykonane w wielu powtórzeniach).
Piękne! Te z czosnkiem ozdobnym - mój faworyt :-)
OdpowiedzUsuńHehe, mój również :) tych zrobiłam najwięcej
Usuń