poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Po co komu kuracje oczyszczające...

Po co komu kuracje oczyszczające, skoro jest grypa jelitówka....

Witajcie po przerwie długiej i męczącej. Przez nasz dom w ostatnich dniach przeszedł tajfun grypy jelitówki. Przebrzydły wirus nie pominą nikogo (nawet kota). Był taki moment, że wszyscy wyglądaliśmy jak przybysze z kosmosu ;) zielone ludki. Na szczęście wirus poszedł męczyć kogoś innego (lub zginął dzięki płynowi do dezynfekcji) a ja mogę się Wam pochwalić wygraną pocieszajką u CzarnegoKota :) :D

W te ciężkie dni była to dla mnie prawdziwa pocieszajka :) Zobaczcie co dało mi się wygrać :

Przecudnej urody serwetki decu (bukieciki ozdobią panele w przedpokoju, a babeczki.... czas pokaże)


Prawdziwym pocieszeniem był kisiel... :) okazał się lekiem na skołatany żołądek i pierwszym posiłkiem w ciągu dwóch dni. Kasztanki pocieszyły męża  a podwójny zapaszek mnie i mamę :)


Pocieszajki w całej okazałości:
Jeszcze raz serdeczne dzięki za pocieszajkę, odwiedźcie Czarnego Kota, polecam :) Pozdrawiam 



6 komentarzy:

  1. Cieszę się, że pocieszajka sprawiła Ci tyle radości, masz zupełną rację na brzuszek po przejściach również stosuje kisielek i dosypuję do niego siemie lniane.Póki co od roku ta dieta oczyszczająca mnie omija.
    Mam nadzieję, że już koloryt skóry nie marsjański i zdrówko dopisuje :-)
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak :) kolor już całkiem ludzki ;) Do tej pory taką kurację jakimś cudem znałam tylko z opowieści, precz precz wirusy... :) Pozdrawiam serdecznie :) :)

      Usuń
  2. super pocieszajka :) zobaczymy co stworzysz z babeczkowymi motywami :)

    dobrze, że wirus sobie poszedł...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pocieszajka niemalże w wymiarze głównej nagrody :) A babeczki... są dla mnie samej nieodgadnioną tajemnicą. Hmmm a może macie jakieś propozycje ?? :) Pozdrawiam

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...