W końcu udało mi się zawiesić talerz z hortensjami na spodzie. Poprawiłam też trochę stronę wewnętrzną, ale nadal nie jestem z niej zadowolona. Zobaczcie jak wygląda zawieszony talerz:
chyba wszystkie tak mamy, że zawsze znajdziemy jakieś niedociągnięcia we własnych pracach, których inni nie widzą ;) pięknie wygląda ten talerz. Pozdrawiam!
todo precioso !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI wcześniej i teraz bardzo ładny. Pomysł z zawieszeniem bardzo fajny.
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy! Motyli to jeden z moich ulubionych motywów:-)
OdpowiedzUsuńnie sądziłam, że można w ten sposób zawiesić talerzyk:-) pięknie:-)
OdpowiedzUsuńchyba wszystkie tak mamy, że zawsze znajdziemy jakieś niedociągnięcia we własnych pracach, których inni nie widzą ;) pięknie wygląda ten talerz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to sobie wymyśliłaś!
OdpowiedzUsuńNaprawdę ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielona-szkatulka.blogspot.com/