czwartek, 20 czerwca 2013

Przepyszne!

Witajcie w ten upalny dzień. Dziś nie pokażę jeszcze żadnej z wykonanych ostatnio prac. Chciałabym żebyście zobaczyli mój dzisiejszy deser :) Ma on związek z sezonem weselnym, który mamy właśnie w pełni. Przysmak ten pojawia się bowiem niemal na każdym weselu.

 

        Jest to sękacz, i to nie jakiś tam robiony maszynowo w wielkiej cukierni. Jest to najprawdziwszy sękacz z 60 jaj!  Wyrabiany ręcznie, wypiekany w specjalnym piecu, od początku do końca zrobiony w sposób tradycyjny.
       Waży około 4 kg, wysokość około 50 cm, ciasto na niego wyrabia się około 2h (ręczne ucieranie, mikser nie wchodzi w grę, ponieważ ciasto jest zbyt ciężkie) i wypieka się około 3,5 h w piecu opalanym drewnem. Wymaga więc ogromu pracy i pewnie dlatego ma tak wspaniały smak i kolor.
        Smak ma wprost nieporównywalny z jakimkolwiek innym sękaczem lub ciastem kupowanym. A najlepsze w nim jest to, że jest jak wino : im dłużej stoi tym jest smaczniejszy. Termin trwałości to nawet miesiąc, ale nie udało mi się jeszcze tyle czasu go przetrzymać ;) jest konsumowany wprost błyskawicznie.
        Jeśli narobilam Wam smaczka to częstujcie się proszę :)



Pozdrawiam smacznie :)

2 komentarze:

  1. Uwielbiam sekacz:) żaden sklepowy nie umywa się do tego tradycyjnie pieczonego.. Ten zapach i smak.....jeśli ktoś odwiedza podlasie a zwłaszcza suwalszczyzne to obowiazkowo powinien spróbować tego smakołyku:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam :) i dziękuję za odwiedziny :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...